Paweł Heinze
OBECNIE:
Senior Copywriter w Ogilvy
POPRZEDNIO:
Executive Creative Director w Leo Burnett, copywriter
POCZĄTKI:
Druga połowa lat 90. XX w. Były to czasy gdy zawód copywritera był równie egzotyczny jak wakacyjny wyjazd do Republiki Kiribati. Nie było internetu, telefony komórkowe kosztowały tyle co samochód i miały podobną wielkość. Zamiast maila używało się Poczty Polskiej. Moją pierwszą agencją z prawdziwego zdarzenia był McCann Erickson a właściwie siostrzana agencja McCann Communication.
KARIERA:
– McCann Erickson/McCann Communication – copywriter/senior copywriter
– Lowe Lintas GGK/LOWE – senior copywriter
– Leo Burnett – senior copywriter, Deputy Creative Director, Executive Creative Director
– Ogilvy – senior copywriter
KLIENCI:
Marki i klienci, którym szczególnie wiele zawodowo zawdzięczam to: P&G, PZU, Orange i Heineken. Lista wszystkich marek i klientów dla których miałem okazję i wielokrotnie przyjemność pracować jest znacznie, znacznie dłuższa.
NAGRODY:
Nagrody nigdy nie były moim priorytetem czy celem samym w sobie – raczej efektem solidnie przemyślanej i starannie wykonanej pracy. Być może dlatego udało mi się stworzyć lub współtworzyć reklamy i kampanie, które zyskały przychylność jurorów na festiwalach w Polsce i na świecie – tych mniejszych i tych największych. Jest ich w sumie około 60.
CREDO:
Z czasem dochodzę do wniosku, że ludzie zajmujący się reklamą i marketingiem – w równej mierze, chociaż w różny sposób – podchodzą zbyt poważnie do tego co robią. Nie chodzi o to aby tę pracę traktować lekko i nieodpowiedzialnie, raczej o świadomość, że nikt nie umarł z powodu nieudanej reklamy.