„Czego oczekuję po twoim portfolio? Reklam, rzecz jasna.
Nie obchodzi mnie szkolne opowiadanie, za które dostałeś szóstkę. Nie interesują mnie śliczne zdjęcia twojego psa.
Nie obchodzą mnie nawet artykuły ze szkolnej gazetki, które dowodzą, że umiesz pracować na czas.
Ja szukam reklam. Mądrych reklam. Interesujących. Reklam, które sprawią, że wyjdę z domu i kupię produkt.
Reklam, które sprawią, że się ucieszę, wścieknę lub zamyślę. Inaczej mówiąc reklam, które są lepsze niż większość tego, co widzimy każdego dnia.
Nic mnie to nie obchodzi, czy masz dyplom z reklamy. Czy w ogóle masz jakikolwiek dyplom.
Mnie obchodzi tylko to czy umiesz odnaleźć coś interesującego w produkcie i przekazać to tak, że konsument zatrzyma się i powie „Ojej, chyba powinienem to kupić”.(…)
Dobre portfolio powinno zawierać około dwudziestu reklam. Cztery do pięciu kampanii po trzy, cztery prace. Możesz dorzucić kilka pojedynczych, jeśli chcesz. Pamiętaj, żeby produkty były różnorodne. (…)
Kiedy już będziesz miał portfolio, zbierz opinie profesjonalistów.
Nie pytaj swojej mamy, czy jej się podoba – chyba, że jest dyrektorem kreatywnym. Ważne jest to, co myślą ludzie z branży.(…)
Twoje portfolio jest jedynym źródłem, które pozwoli nam ocenić twój talent. Tylko ono może ci znaleźć pracę w dziale kreacji. Jeśli masz dobre portfolio, nie ma znaczenia, gdzie chodziłeś do szkoły i kogo znasz.
Jeśli masz złe portfolio, nie ma znaczenia, gdzie chodziłeś do szkoły i kogo znasz.(…)
Kiedy przekroczysz próg mojej agencji chcę, żebyś miał odpowiednie portfolio. Chcę, żeby twoje prace były inteligentne, z jajem, nowatorskie.
Chcę, żebyś był świetny. Tego oczekuję po twoim portfolio.”
Rhonda Huie, ex- manager do spraw rekrutacji w Leo Burnett